Sztuka w miejskiej przestrzeni

Co ma wspólnego największy konkurs budowlany w Polsce z osobą pana Jarosława Pijarowskiego - artysty, twórcy awangardowego i organizatora światowej wystawy współczesnej sztuki awangardowej,na której goszczą znani wykonawcy i artyści tacy jak Banksy, Obey, czy rodzimi twórcy jak na przykład Andrejkow, czy „3fala”?
- Festiwal World Urban Art jest odpowiedzią na to, co się dzieje we współczesnym świecie, na połączenie szeroko pojętej sztuki z urbanistyką. Nie możemy się już bronić przed „artyzmem” czy też świadomym działaniem mającym na celu współistnienie świadomości indywidualistów, przekazów społecznych, które funkcjonowały od stuleci w przestrzeni publicznej. Na zamku w Malborku pierwsze działania tego typu były około pięciuset lat temu, a malowidła w jaskini Lascaux datuje się na 17-15 tys. lat p.n.e. One przetrwały, tak samo jak wiele dzieł artystów do dzisiaj podziwianych, tylko zmieniło się medium. Nie płótna a przestrzeń publiczna. Jedynym możliwym kierunkiem jest współpraca, kooperacja, edukacja i pewnego rodzaju kontrola nad zjawiskiem. Współpraca i kooperacja to cel sam w sobie, o którym mówię na szkoleniach dając jednoznaczny wynik – estetyka i wartości dodane do inwestycji budowlanych. Edukacja to konieczność. Uczymy się wszyscy, a przede wszystkim najmłodsze pokolenie, które już współcześnie świadomie implementuje sztukę do przestrzeni miejskich. Powinniśmy wzmacniać estetykę i odbiór idei rodzących się w młodych głowach, aby docelowo być częścią ich świata. Przecież to również nasza przyszłość.
W Polsce sztuka na ulicach pojawia się już od wielu lat. W Szczecinie są olbrzymie murale na ścianach bloków i wieżowców, w mniejszych miejscowościach pojawiają się dzieła sztuki np. portrety ludzi zasłużonych dla danego miasta, miejscowości. W centrum Brwinowa namalowane są twarze aktorów z popularnego polskiego serialu. Przykładów jest sporo.
- Tak i jaki jest efekt. To marketing na najwyższym poziomie, wszyscy mówią, wszyscy chcą.
Co nowego możemy wnieść w krajobraz polskich osiedli, miast ?
- Dziś możemy już powiedzieć, że większość rozwiązań tak naprawdę już jest w zasięgu naszych działań, tylko to czy je wybierzemy, zależy od nas. Otwórzmy się i zgodnie z wewnętrznym poczuciem estetyki zaadoptujmy te rozwiązania, albo one zaadoptują nas. Ale wtedy będzie już trochę za późno, gdyż dostaniemy coś, co będzie wbrew i bardzo często poza naszą definicją piękna. Młodzi nie czekają, oni już
działają zaczynając bardzo często od bezmyślnego graffiti a kończąc na wielowymiarowych i wielkoformatowych działaniach o jakości rozwiązań paryskich z przełomu wieków. Efekt „WOW” będzie formą i wartością dodaną działań deweloperskich a śmiem powiedzieć że już jest.
Dlaczego "The best off - World Urban Art" będzie obecne na Zamku Królewskim w Warszawie podczas Gali ogłoszenia wyników i wręczenia nagród w Ogólnopolskim Konkursie "Modernizacja Roku & Budowa XXI w."?
- To z jednej strony otwartość na nowe formy, które i tak za kilkanaście lat będą kanonem rozwiązań urbanistycznych. Z drugiej świadomość własnej marki budowanej wspólnie z artystami, to tak jak w świecie muzycznym przenikającym do filmu na początku XX wieku, w chwili obecnej nikt nie wyobraża sobie dzieła X MUZY bez ścieżki dźwiękowej, prawda? Zastanówmy się przez chwilę – świat już nie idzie do przodu, świat jedzie bardzo dobrze skonstruowanym pociągiem pośpiesznym. Pytanie, czy zostajemy na peronie stacji, która docelowo zostanie zamknięta i będzie co najwyżej funkcjonować jako skansen, czy też będziemy z uśmiechem na ustach podziwiać zmieniający się świat z okna szwajcarskiego ekspresu z kieliszkiem szampana w ręku.

J. Pijarowski (Chur, Szwajcaria 19.01.2025).
Autor muralu – Fabian Florin „Bane” (Szwajcaria – Chur)
Autor dokumentacji zdjęciowej – Jarosław Pijarowski